S T U D I A N A D B E Z P I E C Z E Ń S T W E M

NR 1

ss. 129–146

ROK 2016

 

 

 

 

 

 

ISSN 2543–7321

Aneta Kamińska-Nawrot

Akademia Pomorska Słupsk aneta.kaminska-nawrot@apsl.edu.pl

PRZESZUKANIE – ŚRODEK PRZYMUSU PROCESOWEGO OGRANICZAJĄCY KONSTYTUCYJNIE CHRONIONE PRAWA

THE SEARCH AS A CRIMINAL PROCESS COERCIVE MEASURE

LIMITED CONSTITUTIONALLY PROTECTED RIGHTS

Zarys treści: W artykule przedstawiono problematykę przeszukania na tle dawnych ko- deksów postępowania karnego oraz obecnie obowiązujących przepisów. Podkreślono, że przeszukanie jako środek przymusu procesowego, który wkracza w konstytucyjnie chro- nione prawa i wolności obywatela, powinien być stosowany tylko w przypadkach niezbęd- nych, zawsze zgodnie z obowiązującymi procedurami i uwzględnieniem interesu jednostki, która może być także osobą „niepodejrzaną”. Ponadto w artykule wskazano zagrożenia, jakie niesie za sobą nieprecyzyjne formułowanie przepisów dotyczących przeszukania, i związku z tym konieczność zmian między innymi w zakresie podmiotu uprawnionego do zarządzenia przeszukania, ale także podmiotu uprawnionego do przeprowadzenia kon- troli następczej.

Słowa kluczowe: przeszukanie, konstytucja, prawa człowieka, organ ścigania, prokurator, sąd, nakaz przeszukania, postępowanie przygotowawcze

Key words: search, constitution, human rights, law enforcement authorities, prosecutor, court, search warrant, criminal investigation

1. Przeszukanie – z historii

Termin „przeszukanie” został wprowadzony po raz pierwszy do procedury karnej ustawą Kodeks postępowania karnego z dnia 19 kwietnia 1969 roku1 i zastąpił uży- wany w kodeksie z 1928 r.2 i w jego późniejszych wersjach termin „rewizja”, który

———————

1Ustawa z dnia 19 kwietnia 1969 r. Kodeks postępowania karnego (Dz.U. 1969, nr 13, poz. 96, z późn. zm.) – akt archiwalny.

2Rozporządzenie z dnia 19 marca 1928 r. Kodeks postępowania karnego (Dz.U. 1950, nr 40, poz. 364, z późn. zm.) – akt archiwalny.

130

Aneta Kamińska-Nawrot

 

 

zarezerwowany został jedynie dla środka odwoławczego3. W związku z tym, że za- równo kodeks postępowania karnego, jak i orzecznictwo oraz doktryna nie wypraco- wały jednolitej definicji przeszukania, najbliższe określenie słowa „przeszukanie” zo- stało zawarte w art. 219 k.p.k. Ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks postępowania karnego4 głównie poprzez wskazanie celu, jakiemu ma służyć. Stosowane jest mia- nowicie wyłącznie po to, aby wykryć lub zatrzymać albo przymusowo doprowadzić osobę podejrzaną, a także znaleźć rzeczy mogące stanowić dowód w sprawie lub podlegające zajęciu w postępowaniu karnym. Występuje ono niejako przy okazji re- alizacji innych zadań, dlatego też nie może być wykonywane poza trwającym postę- powaniem karnym5. Ustawodawca, pomimo wielu trudności i nadużyć związanych ze stosowaniem instytucji przeszukania, nie zdecydował się na wprowadzenie defi- nicji legalnej, co być może wynika z różnorodności działań, jakie mieszczą się w tym pojęciu. Pozostawiając przepis częściowo blankietowym, zadanie wypełnienia jego znaczeniem scedował na przedstawicieli doktryny i praktyków6.

W latach sześćdziesiątych, w odpowiedzi na dominującą w okresie totalitaryzmu stalinowskiego tezę o możliwości dokonywania przeszukania poza procesem kar- nym w ramach tajnych czynności rozpoznawczych, pogląd ten wyjątkowo podkreś- lali i bronili przedstawiciele doktryny7, był on bowiem niezwykle istotny z punktu widzenia ochrony praw obywatelskich uczestników postępowania. Niestety w związ- ku z nasilającą się trudną sytuacją polityczną w Ustawie z dnia 14 lipca 1983 r. o Mi- nistrze Spraw Wewnętrznych i zakresie działania podległych mu organów8 w art. 7 ust. 1 pkt 5 oraz w aktach wykonawczych do wskazanej ustawy9 uprawniono funkcjona- riuszy MO i SB do stosowania przeszukania i innych czynności do niego zbliżonych poza procesem karnym. Czynności te jednak nie były skierowane na potwierdzenie faktu popełnienia przestępstwa, spełniały przede wszystkim funkcję prewencyjną, polegającą na wykrywaniu nieznanych przestępstw bądź zapobieganiu przestęp- stwom planowanym10.

———————

3J. Grochowski, Definicja i elementy składowe instytucji przeszukania w procesie karnym, „Pro- blemy Prawa Karnego” 1990, nr 16, s. 80.

4Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks postępowania karnego (Dz.U. 1997, nr 89, poz. 555, z późn. zm.).

5J. Grochowski, Definicja i elementy składowe…, s. 82–83.

6Tamże, s. 86.

7Zob.: H. Popławski, Uwagi w sprawie zakresu rewizji domowej i osobistej, „Palestra” 1962, nr 7, s. 28; tenże, Rewizja mieszkaniowa, zatrzymanie rzeczy i zabezpieczenie mienia sprawcy,

„Problemy Kryminalistyki” 1963, nr 46, s. 801; K. Łojewski, Problematyka rewizji domowej i osobistej w k.p.k., „Palestra” 1967, nr 4, s. 77; J. Waszczyński, H. Maliszewska, Istota i gra- nice przeszukania według k.p.k., „Palestra” 1972, nr 2, s. 52; J. Korman, Żądanie wydania i przeszukanie w celu uzyskania dowodów rzeczowych, „Problemy Praworządności” 1975, nr 5, s. 35.

8Ustawa z dnia 14 lipca 1983 r. o Ministrze Spraw Wewnętrznych i zakresie działania podległych mu organów (Dz.U. 1983, nr 38, poz. 172) – akt archiwalny.

9Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 6 stycznia 1984 r. w sprawie zasad i trybu zatrzymywania, kontroli osobistej, przeglądania bagażu oraz sprawdzania ładunku osób narusza-

jących lub zagrażających porządkowi i bezpieczeństwu publicznemu (Dz.U. 1984, nr 6, poz. 28) – akt archiwalny.

10J. Grochowski, Definicja i elementy składowe…, s. 82–84.

Przeszukanie – środek przymusu procesowego...

131

W art. 129 kodeksu postępowania karnego z 1928 r. rewizję przeprowadzano w celu poszukiwania „dowodów winy”, „przedmiotów uzyskanych przez przestęp- stwo” czy „przedmiotów ulegających konfiskacie”, „przedmiotów stanowiących dowód przestępstwa”. Kodeks z 1969 roku w art. 189 i 190 k.p.k. wskazywał, że przeszu- kanie prowadziło się w celu znalezienia przedmiotów mogących stanowić „dowód w sprawie”. Zabieg ten z pewnością wyeliminował część wątpliwości, jednak wiele z nich pozostało, co znalazło odzwierciedlenie w art. 197 § 1 k.p.k. Warto w tym miej- scu zaznaczyć, iż był to znamienny moment, który otworzył dyskusję na temat prze- prowadzania przeszukania w celu odnalezienia dowodów niewinności11.

Przepisy z 1969 r. dotyczące przeszukania wskazywały, że czynność ta może być wykonana „u osoby, u której czynność przeszukania ma być przeprowadzona”. W ko- deksie z 1928 r. rewizję przeprowadzano u „osoby podejrzanej” lub „u innych osób”, co wzbudzało szereg kontrowersji12, bowiem organy ścigania z pełną świadomością wyko- rzystywały taki stan prawny13.

Warunkiem dopuszczalności przeszukania według art. 190 k.p.k. z 1969 r. było ist- nienie uzasadnionej podstawy do przypuszczenia, że przedmioty stanowiące dowód w sprawie tam się znajdują. Kodeks z 1928 r. wymagał uzasadnionego przypuszcze- nia tylko u „innych osób”, natomiast w odniesieniu do osób podejrzanych uważano, że przesłanka ta wynika z istoty rzeczy14, chociaż i w tym przypadku, jak wskazuje pi- śmiennictwo, dochodziło do bezzasadnych przeszukań15.

Kodeks z 1928 r. przewidywał dwa rodzaje rewizji: domową i osobistą. Podział ten zarówno z punktu widzenia metodologicznego, jak i praktycznego nie znajdował uzasadnienia i był wyjątkowo krytykowany, szczególnie przez praktyków, którym nastręczał mnóstwo problemów16. M. Cieślak napisał:

W obecnym stanie prawnym nie ma właściwie podstawy do przeprowadzenia rewizji czegokolwiek, co nie jest mieszkaniem (rewizja domowa) lub osoba (rewizja osobi- sta). Wydaje się więc, że ustawa powinna uzgodnić sprawę rewizji ze sprawą oględzin i wyróżnić 3 jej rodzaje: rewizję osobistą, rewizję rzeczy i rewizję miejsca17.

Dlatego też w kodeksie z 1969 r. słusznie zrezygnowano z tego podziału i wprowadzono przeszukanie pomieszczeń i innych miejsc, przeszukanie osoby i odzieży na niej, przeszukanie rzeczy oraz przeszukanie w celu zatrzymania i przymusowego dopro- wadzenia osoby podejrzanej (art. 208 k.p.k.).

———————

11Zob.: K. Łojewski, Problematyka rewizji domowej…, s. 83–83; J. Waszczyński, H. Maliszewska,

Istota i granice przeszukania…, s. 53–54.

12Zob. uwagi krytyczne dotyczące podziału w: A. Lityński, A. Murzynowski, Niektóre prawa oso- biste obywateli w świetle art. 74 Konstytucji PRL oraz ważniejszych ustaw szczególnych, „Nowe Prawo” 1957, nr 10, s. 60; K. Łojewski, Problematyka rewizji domowej…, s. 72–76.

13Przykłady naruszeń zob.: H. Popławski, Uwagi w sprawie…, s. 21–22.

14M. Cieślak, Zagadnienia dowodowe w procesie karnym, Warszawa 1955, s. 304.

15H. Popławski, Uwagi w sprawie…, s. 28.

16Tamże, s. 24–26.

17M. Cieślak, Środki przymusu na tle systemu bodźców prawnych w procesie karnym, „Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego, Prace prawnicze” 1960, z. 7, s. 114.

132

Aneta Kamińska-Nawrot

 

 

Zmiany dotknęły także czasu przeprowadzania czynności. Artykuł 192 k.p.k. z 1969 r. stanowił, że przeszukania zamieszkałych pomieszczeń18 można dokonywać w porze nocnej (od godz. 21.00 do godz. 6.00) tylko w warunkach niecierpiących zwłoki. W poprzednim kodeksie za porę nocną uważano czas od 21.00 do 7.00. Po- nadto rewizja domowa oznaczała przeszukanie pomieszczenia prywatnego obywate- la, czyli zakaz przeszukania w porze nocnej nie dotyczył innych pomieszczeń, takich jak np. internaty, domy wczasowe.

Pod rządami obu kodeksów kontrola nad sposobem i dopuszczalnością przeszuka- nia należała do sądu i prokuratora oraz do osób, które były uprawnione do obecno- ści, z tą różnicą, że kodeks z 1969 poszerzył grono osób uprawnionych do obecności przy przeszukaniu, a mianowicie o:

osoby, które z racji zajmowanego stanowiska miały prawo być obecne przy przeszukaniu – dotyczyło przeszukania pomieszczeń instytucji państwowych lub społecznych (kierownik tych instytucji lub ich zastępca albo organ nad- rzędny);

osoby, u których przeszukanie miało się odbyć oraz osoby przybrane zarówno przez te osoby, jak i przez prowadzącego czynność przeszukania;

podejrzanego i jego obrońcę, pokrzywdzonego i jego pełnomocnika oraz przed- stawiciela ustawowego19.

W porównaniu z treścią art. 133 k.p.k. z 1928 r. obowiązek zawiadomienia o ma- jącym się odbyć przeszukaniu został w kodeksie z 1969 r. rozszerzony ze względu na rodzaj pomieszczeń, które objął, tj. pomieszczenia instytucji państwowych i spo- łecznych, co oznaczało nie tylko urzędy państwowe, ale zgodnie z art. 120 § 12 k.k. także takie przedsiębiorstwa, w których państwo było udziałowcem – spółdzielnie, związki spółdzielcze, związki zawodowe i inne organizacje społeczne ludu pracują- cego oraz jednostki wojskowe. Ponadto organ dokonujący przeszukania miał także obowiązek dopuścić te osoby do udziału w czynności, a nie tylko je zawiadomić, tak jak było to w przypadku uregulowań zawartych w art. 133 k.p.k. z 1928 r. W przypad- ku pomieszczeń zajętych przez wojsko również dokonano zmiany, a mianowicie art. 134 k.p.k. z 1928 r. stanowił, że rewizji w pomieszczeniu zajętym przez wojsko dokonuje się w obecności bezpośredniego przełożonego lub wyznaczonego przezeń dowódcy. W związku z tym, iż taka konstrukcja przepisu niejednokrotnie wywoły- wała spory, kogo w danej sytuacji uznać za bezpośredniego przełożonego, dokonano zmiany i w art. 193 § 2 k.p.k. z 1969 r. do obecności przy przeszukaniu wskazano dowódcę lub osobę przez niego wyznaczoną. Termin „właściwy dowódca” znalazł się

———————

18W art. 192 k.p.k. z 1969 r. pojawiło się pojęcie „przeszukania zamieszkałych pomieszczeń”. Przeprowadzona wykładnia, że „lokal[u] dostępn[ego] w tym czasie dla nieokreślonej liczby osób” nie da się utożsamić z pomieszczeniem zamieszkałym, podawana była w wątpliwość w obliczu pytań o domy schadzek, domy gry, punkty nielegalnej sprzedaży alkoholu. Pojawiały się wówczas propozycje, aby doprecyzować ten przepis, korzystając ze sformułowania użytego w treści art. 144 kodeksu z 1928 w brzmieniu tekstu jednolitego z 1939 r., który stanowił, iż „rewizji w porze nocnej dokonywać wolno w lokalach, które służą za miejsce schadzek prze- stępców albo do przechowywania rzeczy pochodzących z przestępstwa, albo do zawodowego uprawiania nierządu lub gier hazardowych”.

19J. Waszczyński, H. Maliszewska, Istota i granice przeszukania…, s. 59.

Przeszukanie – środek przymusu procesowego...

133

również w treści art. 292 § 4 i 5 k.k. i w tym kontekście w uchwale SN z dnia 1 lutego 1971 r., GSP z 1 czerwca 1971 r., nr 11/185, Sąd Najwyższy w składzie 7 sędziów wyja- śnił, że za „właściwego dowódcę” należy uważać przełożonego posiadającego władzę dyscyplinarną dowódcy pułku (równorzędnego), a jeżeli chodzi o żołnierza niepod- legającego władzy dyscyplinarnej tego dowódcy, to odpowiednio wyższego przełożo- nego dyscyplinarnego.

W sprawie kontroli osób przybranych do czynności kodeks z 1969 r. w art. 195 § 2 stanowił, że podczas przeszukania ma prawo być obecna osoba, u której dokonywa- ne jest przeszukanie, ponadto może ona, jeżeli nie uniemożliwia to przeszukania ani też nie utrudnia go w poważny sposób, przybrać osobę, która również ma prawo być obecna przy przeszukaniu. Prawo przybrania osoby miał także prowadzący czyn- ność. Uważało się, że osoba przybrana nie mogła być pracownikiem organu dokonu- jącego czynność czy też pracownikiem organu nadrzędnego, bowiem intencją usta- wodawcy było (chociaż przepis tego wyraźnie nie stanowił) sprawowanie kontroli społecznej nad działalnością organów procesowych20. Ponadto jeżeli przy przeszu- kaniu nie był obecny gospodarz lokalu, prowadzący czynność miał obowiązek przywołać do przeszukania przynajmniej jednego dorosłego domownika lub sąsiada. Nie był to jednak obowiązek bezwzględny „należy przywołać”, co oznaczało, że na- leżało go przywołać, jeżeli istniała taka możliwość. Mając jednak na uwadze fakt, iż o ile „dorosły domownik” nie stwarza problemów interpretacyjnych, o tyle z „są- siadem” mogły już takie się pojawiać, biorąc chociażby pod uwagę to, czy czyn- ność przeprowadzana była w warunkach miejskich czy wiejskich. Dlatego też niewypełnienie tego obowiązku nie było przeszkodą do dokonania przeszukania, chociaż fakt ten należało odnotować w protokole przeszukania. Natomiast kodeks z 1928 r. w art. 136 § 1 dał prawo obecności przy przeszukaniu osoby, u której taka czynność była przeprowadzana, ale nie przewidywał prawa do przybrania sobie oso- by w ramach tzw. kontroli społecznej.

Ostatnią grupę osób, które miały za zadanie sprawować kontrolę nad sposobem i dopuszczalnością przeszukania, stanowili podejrzany i jego obrońca, pokrzywdzo- ny i jego pełnomocnik oraz przedstawiciel ustawowy. Uprawnienie to zostało prze- widziane w art. 272 k.p.k., ale pod warunkiem, że czynności tej nie będzie można powtórzyć na rozprawie i wówczas, gdy nie zachodzi niebezpieczeństwo utraty lub zniekształcenia dowodu w razie zwłoki. Z kolei zasadą było, iż podejrzanego po- zbawionego wolności nie sprowadzało się, jeżeli spowodowałoby to poważne trud- ności lub zwłokę w postępowaniu.

Kodeks z 1928 r. nakazywał funkcjonariuszom milicji obywatelskiej poinfor- mować osobę, u której rewizja ma się odbyć, o celu rewizji i wezwać do obecności przy niej. Według przepisów z 1969 r. organ również zobowiązany był poinformo- wać osobę, u której miało nastąpić przeszukanie, o celu tej czynności, ale także we- zwać ją do wydania poszukiwanych przedmiotów. Dopiero wówczas, gdy osoba oświadczyła, że przedmiotów tych nie posiada, albo ich nie wyda ani też nie wska- zała miejsca, gdzie mogą się znajdować, organ mógł przystąpić do czynności prze- szukania.

———————

20Z. Ponarski, O udziale osób przybranych w postępowaniu przygotowawczym, „Palestra” 1970, nr 6, s. 106.

134

Aneta Kamińska-Nawrot

 

 

Kolejna różnica związana z kontrolą nad sposobem oraz dopuszczalnością prze- szukania dotyczyła żądania doręczenia postanowienia o zatwierdzeniu przeszukania dokonanego bez polecenia sądu lub prokuratora. Według art. 191 § 2 k.p.k. żądanie takie miało być zgłoszone w trakcie przeszukania do protokołu, o czym należało osobę, u której przeprowadzało się przeszukanie, pouczyć. Brak zgłoszenia żądania przez tę osobę zwalniał z obowiązku doręczenia postanowienia o zatwierdzeniu przeszukania, natomiast w przypadku zgłoszenia takiego żądania informację tę nale- żało wpisać do protokołu. Przepisy jednak nie wskazywały terminu doręczenia takiego postanowienia osobie, u której przeprowadzono przeszukanie. Wyjątek stanowił treść

§3 art. 197 k.p.k., gdzie ustawodawca, używając terminu „osoby zainteresowane”, nakazywał im doręczyć, na ich żądanie, w ciągu 7 dni postanowienie prokuratora o zatwierdzeniu przeszukania i zatrzymania przedmiotów albo zwrócić zatrzymane rzeczy. Z konstrukcji tego przepisu można było wnioskować, że uprawnienie to miało miejsce tylko wówczas, gdy podczas przeszukania zatrzymane zostały przed- mioty, a osobami zainteresowanymi były te osoby, które przedmioty wydały, lub osoby godne zaufania, którym zatrzymane przedmioty zostały oddane na prze- chowanie, albo osoby, u których w mieszkaniu znaleziono zatrzymane przedmioty i które mają prawo rościć sobie prawa do tych przedmiotów. Przepisy dotyczące rewizji z 1928 r. stanowiły, że osobie, u której przeprowadzono rewizję, na jej żą- danie doręczało się postanowienie o zatwierdzeniu rewizji w ciągu 7 dni od zgło- szenia żądania, przy czym żądanie takie mogło być zgłoszone także po dokonaniu przeszukania.

Różnica dotyczyła także zatwierdzania zatrzymanych przedmiotów zakwestiono- wanych podczas przeszukania dokonywanego w ramach czynności niecierpiących zwłoki. Otóż kodeks z 1928 r. wymagał, aby o zatwierdzenie odebrania rzeczy mili- cja obywatelska w każdym przypadku zwracała się do prokuratora, a po wniesieniu aktu oskarżenia – do sądu. Zatrzymane przedmioty należało spisać, a na żądanie osoby, od której je odebrano, wydać jej pokwitowanie. Kodeks z 1969 r. nie wyma- gał, aby milicja każdorazowo zwracała się do prokuratora o zatwierdzenie odebrania przedmiotów. Zatwierdzenie takie wydawane było łącznie z zatwierdzeniem samego przeszukania w nieokreślonym przez ustawę terminie. Jeżeli jednak zatrzymanie przedmiotów nastąpiło bez postanowienia o dokonaniu przeszukania, a osoba zgłosi- ła żądanie doręczenia postanowienia o zatwierdzeniu zatrzymania przedmiotów, wów- czas postanowienie takie wraz z postanowieniem o zatwierdzeniu przeszukania na- leżało jej doręczyć w terminie 7 dni albo zwrócić zabrane przedmioty. Z treści art. 197 § 3 k.p.k. nie wynikało, czy żądanie zatwierdzenia musiało być wcześniej zgło- szone do protokołu przeszukania i dlatego termin 7-dniowy liczony będzie od mo- mentu zgłoszenia żądania, choćby zgłoszenia dokonano po przeprowadzeniu prze- szukania. Jeżeli chodzi o pokwitowania, to kodeks z 1969 r. bardzo rygorystycznie potraktował tę kwestię, w odróżnieniu od kodeksu z 1928 r. Mianowicie musiało ono stwierdzać, jakie przedmioty i przez kogo zostały zatrzymane, i należało je wręczyć osobom zainteresowanym natychmiast i niezależnie od ich żądania w każdym przypadku zatrzymania przedmiotów.

Przeszukanie – środek przymusu procesowego...

135

2.Obecny stan prawny – wątpliwości interpretacyjne i propozycje rozwiązań

Podstawa przeszukania

Zgodnie z obowiązującym stanem prawnym21 niezbędnym warunkiem dopusz- czalności przeszukania jest istnienie uzasadnionych podstaw do przypuszczenia, że osoba podejrzana lub wskazane rzeczy tam się znajdują. Oznacza to, że organ proce- sowy powinien mieć informacje, na podstawie których może zasadnie przypuszczać, że w danym miejscu lub u danej osoby (bądź przy niej) znajdują się określone poszu- kiwane przedmioty albo w danym miejscu lub pomieszczeniu przebywa osoba podej- rzana22. Dokonanie przeszukania bez podstawy faktycznej stanowi, zgodnie ze stano- wiskiem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, istotne naruszenie23.

Zatem zarówno w starym systemie prawnym, jak i obecnym podstawą przeszukania było i nadal jest istnienie „uzasadnionej podstawy do przypuszczenia”, że poszukiwane osoby lub rzeczy znajdują się w określonych miejscach. Rodzi się więc pytanie: ja- kie przesłanki powinny zostać spełnione, aby można było uznać, że istnieją uzasad- nione podstawy uprawniające do przeprowadzenia przeszukania?

Ze względu na sposób jej sprecyzowania przesłanka ta wywołuje różne opinie w doktrynie. Część przedstawicieli świata nauki twierdzi, że wyrażenie to sformu- łowane jest nieprecyzyjnie i nieostro, co stwarza zbyt szerokie ramy do stosowania te- go środka24. Inni stoją na stanowisku, że przesłanka ta właśnie tak może i powinna być opisana25. Jednak mając na uwadze tak delikatną sferę konstytucyjnych wolno- ści i praw – takich jak nietykalność osobista, nienaruszalność mieszkania czy prawo do prywatności – należałoby się spodziewać precyzyjnej regulacji ustawowej zabez- pieczającej przed nadużyciami, a nie użycia przez ustawodawcę kategorii „przy- puszczenia”, która oznacza raczej minimalny zasób informacji. Oczywiste powinno być również to, że skoro Konstytucja RP w tym obszarze przewiduje regulację usta- wową, to jej przepisy będą precyzyjne i konkretne, niepozostawiające dowolności organom procesowym26. Według przedstawicieli doktryny27 „uzasadnione przypusz-

———————

21Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks postępowania karnego (Dz.U. 1997, nr 89, poz. 555, z późn. zm.).

22T. Grzegorczyk, J. Tylman, Polskie postępowanie karne, Warszawa 1998, s. 489.

23Konwencja o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, sporządzona w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r., zamieniona następnie Protokołami nr 3, 5, 8 oraz uzupełniona Protokołem nr 2 (Dz.U. 1993, nr 61, poz. 284, z późn. zm.); zob. Wyrok ETPCz. z 28.07.2009 r. w sprawie Ra- chwalski i Ferenc v. Polsce – naruszony art. 8 EKPCz.

24Zob.: A. Sakowicz, Poszanowanie życia prywatnego w postępowaniu karnym, „Jurysta” 2000, nr 6, s. 21; R. Koper, Przeszukanie w wypadkach niecierpiących zwłoki, „Prokuratura i Prawo” 2014, nr 11–12, s. 19; J. Grochowski, Podstawy dowodowe przeszukania w kodeksie postępowania kar- nego, „Problemy Prawa Karnego” 1992, nr 18, s. 41.

25P. Hofmański, Prawo do poszanowania prywatności a rozwiązania polskiego prawa karnego materialnego i procesowego, [w:] Standardy praw człowieka a polskie prawo karne, red. J. Sku- piński, J. Jakubowska-Hara, Warszawa 1995, s. 266.

26S. Steinborn, Problem organu uprawnionego do stosowania przeszukania w toku procesu karne- go w świetle unormowań konstytucyjnych i prawnomiędzynarodowych, „Gdańskie Studia Praw- nicze” 2008, t. XIX, s. 373.

136

Aneta Kamińska-Nawrot

 

 

czenie”, podobnie jak inne określenia tego typu, tj. „uzasadnione podejrzenie” czy „istnienie dowodów dostatecznie uzasadniających popełnienie przestępstwa”, impli- kują w sobie dwa elementy – obiektywny i subiektywny. Pierwszy to istnienie „uza- sadnionych podstaw”, czyli realnych, obiektywnych informacji, z których wynika, że dana osoba bądź przedmiot znajdują się w danym miejscu. Ale jakie kryteria powin- ny spełniać informacje uzasadniające przeprowadzenie przeszukania? Czy mogą to być informacje uzyskane w drodze czynności operacyjno-rozpoznawczych? Nie ma wątpliwości co do tego, że „uzasadnione podstawy” powinny znaczyć coś więcej niż plotka czy przypadkowo uzyskana informacja28. Co do sposobu pozyskiwania in- formacji czy ich źródeł przeważa pogląd, że nie może być to również informacja zdobyta w ramach czynności operacyjno-rozpoznawczych. Zwolennicy tego stano- wiska29 uważają, iż informacje, które będą stanowiły podstawę do przeprowadzenia przeszukania, muszą być możliwe do weryfikacji, a więc pochodzić ze źródeł mogą- cych w późniejszym procesie stanowić źródła dowodowe30. Daje to bowiem możli- wość kontroli prawidłowości przeprowadzenia czynności przeszukania, a tym samym gwarantuje ochronę konstytucyjnych praw obywatela. W literaturze opartej na stanie prawnym sprzed obowiązywania ustawy z 1997 r. można natrafić na poglądy, że w sytuacjach, gdy zaniechanie niezwłocznego przeszukania grozić może oczywistą utratą dowodów bądź ze względu na uciążliwość danej kategorii przestępstw można przeprowadzić przeszukanie, opierając się tylko i wyłącznie na operacyjnych informa- cjach organów ścigania31. Są to jednak opinie sporadyczne, do których należy odnieść się krytycznie przede wszystkim dlatego, że podyktowane były panującą ówcześnie sytuacją polityczną.

Drugim elementem wchodzącym w skład uzasadnionego przypuszczenia jest ele- ment subiektywny, a mianowicie przypuszczenie. Jest to informacja stanowiąca sąd o charakterze probabilistycznym32 o tym, czy możliwość odnalezienia poszukiwanej osoby bądź rzeczy jest większa czy mniejsza i czy można wówczas przypuszczać, że stopień prawdopodobieństwa wystąpienia określonego układu zdarzeń jest odpo-

———————

27Zob.: L. Schaff, Zakres i formy postępowania przygotowawczego, Warszawa 1961, s. 30; J. Ko- nieczny, Pojęcie prawdopodobieństwa ze stanowiska procesu karnego i kryminalistyki, Katowi- ce 1987, s. 78.

28H. Popławski, Uwagi w sprawie…, s. 801.

29Zob.: J. Waszczyński, H. Maliszewska, Istota i granice przeszukania…, s. 51; J. Korman, Żąda-

nie wydania i przeszukania…, s. 30; Kodeks postępowania karnego, t. I: Komentarz do artyku-

łów 1–296, red. P. Hofmański, E. Sadzik, K. Zgryzek, Warszawa 2011, s. 1240; Z. Młynarczyk, Przeszukanie i odebranie przedmiotów w postępowaniu karnym, „Prokuratura i Prawo” 1996, nr 4, s. 105–106; A. Kaznowski, Problematyka przeszukania mieszkania, „Prokuratura i Prawo” 2010, nr 4, s. 66

30Kodeks postępowania karnego, t. I, red. R.A. Stefański, R. Zabłocki, wyd. 2 zm., Warszawa

2003, s. 979.

31Zob.: J. Grochowski, Milicyjne przeszukanie pozaprocesowe a konstytucyjne prawa osobiste w PRL,

„Problemy Prawa Karnego” 1989, nr 15, s. 33; J. Grajewski, E. Skrętowicz, Podręczny komen- tarz do kodeksu postępowania karnego, Gdańsk 1993, s. 122; L. Skoczyński, Przeszukanie – ewolucja instytucji, [w:] Problemy ewolucji prawa karnego, red. T. Bojarski, Lublin 1993; J. Bartczak, Przeszukanie w przepisach prawa i w praktyce, Warszawa 1973, s. 7.

32J. Konieczny, Pojęcie prawdopodobieństwa ze stanowiska…, s. 78.

Przeszukanie – środek przymusu procesowego...

137

wiednio wyższy od stopnia prawdopodobieństwa innych układów33. Ten fragment rozważań niewątpliwie ukazuje, że zbyt wiele pytań i niedopowiedzeń powstaje w wyniku analizy jednego fragmentu przepisu, a przecież czynność ta charakteryzuje się dużą dynamiką działania i organ dokonujący czynności nie ma czasu na to, aby każdorazowo w konkretnej sytuacji zastanawiać się nad prawidłowością rozpoczę- tych i wykonywanych czynności przeszukania. Oczywiście można powtórzyć za Ra- dosławem Koperem, że tego typu określenie „pozwala stworzyć unormowanie elastycz- ne i uniknąć tym samym sytuacji, w których zasadność przeszukania nie odnalazłaby w kodeksie punktu zaczepienia”34. Oczywiście dla organu procesowego taka inter- pretacja jest wyjątkowo wygodna i bezpieczna, ale co oznacza dla zwykłego obywa- tela? Zbyt dużą dowolność organu procesowego i możliwość uzasadnienia każdego przeszukania, nawet tego, które było niezasadne. Tego rodzaju uregulowania powin- ny być wyjątkowo ostrożnie stanowione, nie tylko z myślą o interesie procesu kar- nego, ale również biorąc pod uwagę poczucie bezpieczeństwa każdej jednostki, któ- ra powinna czuć, że organy reprezentujące państwo będą dbały o to, by tylko w wy- jątkowych sytuacjach ten spokój zakłócać. Dlatego też konstrukcja tego przepisu nie powinna pozostawiać wątpliwości co do podstaw prawnych i faktycznych przeszu- kania i pierwszym krokiem idącym w dobrym kierunku byłoby zastąpienie „przy- puszczenia” „podejrzeniem”.

Przeszukanie pomieszczeń i innych miejsc podlega, podobnie jak w poprzednich sys- temach, rygorom czasowym, z tą różnicą, że za porę nocną uważa się czas od godz.

22.00do 6.00 i może mieć miejsce tylko w wypadkach niecierpiących zwłoki. Pew- ne wątpliwości interpretacyjne wzbudza przepis art. 221 § 3 k.p.k. ze względu na użycie przez ustawodawcę terminu „lokal”. Lokale dostępne dla nieokreślonej licz- by osób (np. restauracja, bar, kino, teatr, dyskoteka) albo służące do przechowywa- nia przedmiotów (np. przechowalnia bagażu, hurtownia, magazyn), można zawsze przeszukiwać w porze nocnej (art. 221 § 3) chyba, że pomieszczenie ogólnodostępne w tym czasie jest zamknięte przed publicznością35. Przepisu tego nie należy interpre- tować a contrario, co oznacza, że lokale tego rodzaju mogą być przeszukiwane także w porze dziennej36. Zdaniem Artura Kaznowskiego przepis ten powinien być bardziej doprecyzowany i skonkretyzowany, aby uniknąć zbyt szerokiej interpretacji. Stosu- jąc wykładnię językową, należy stwierdzić, że lokalem jest również pomieszczenie zamieszkałe. Można więc przeprowadzić przeszukanie w mieszkaniu wykorzystywa- nym przez przestępców jako dom schadzek, gry bądź sprzedaży alkoholu lub narko- tyków37.

———————

33J. Grochowski, Podstawy dowodowe przeszukania…, s. 42–43; por.: M. Cieślak, Polska procedura karna, Warszawa 1984, s. 420–421; S. Waltoś, Proces karny, zarys systemu,

Warszawa 2002, s. 349; K. Marszał, Proces karny, zagadnienia ogólne, Katowice 2013, s. 370–371.

34R. Koper, Przeszukanie w wypadkach…, s. 18.

35S. Waltoś, Proces karny, zarys systemu, Warszawa 2009, s. 375.

36Kodeks postępowania karnego, t. I: Komentarz do artykułów…, s. 1244.

37A. Kaznowski, Problematyka przeszukania mieszkania…, s. 72.

138

Aneta Kamińska-Nawrot

 

 

Podmiot uprawniony do dokonania przeszukania i jego kontroli

Kolejnym rygorem koniecznym do spełnienia i jednocześnie mającym zapewnić le- galność przeszukania jest podmiot dokonujący przeszukania. Z treści art. 220 § 1 k.p.k. wynika, że może go dokonać prokurator albo na polecenie sądu lub prokuratora Po- licja, a w wypadkach wskazanych w ustawie – także inny organ. Polskie prawo karne nie przewiduje w postępowaniu przygotowawczym potrzeby uzyskania uprzedniej zgody sądu na przeszukanie ani też zgody następczej w tym stadium procesu 38. W przeciwieństwie do swojego poprzednika obecny kodeks wykluczył możliwość do- konania przeszukania przez sąd. Uprawnienie to ograniczone było tylko do postępo- wania jurysdykcyjnego, które aby przeprowadzić przeszukanie, należało odroczyć lub przerwać, co nie tylko pozostawało w sprzeczności z zasadą szybkości i ekonomiki postępowania, ale zdaniem A. Kaznowskiego godziło również w powagę urzędu sę- dziego39. Trudno zgodzić się z takim stanowiskiem, chodzi przecież z jednej strony o sferę praw jednostki gwarantowanych Konstytucją, a z drugiej o decyzje organu możliwie najbardziej wykwalifikowanego, który gwarantuje dojrzałość decyzji40. Jednak, jak wskazuje doktryna41, wymóg legitymizacji decyzji o przeszukaniu przez sąd, jeszcze przed jego przeprowadzeniem, wymuszałby na organach należyte przy- gotowanie do czynności, poprzedzone dogłębną analizą materiałów zarówno proce- sowych, jak i operacyjnych, co w efekcie mogłoby się przyczynić do wyeliminowania szeregu nieprawidłowości związanych w nadużywaniem tego środka. Nie pozosta- wiono zatem wątpliwości, że głównym organem uprawnionym do dokonania przeszu- kania jest prokurator, chociaż w większości przypadków to nie on osobiście dokonu- je przeszukania, ale je zarządza bądź zatwierdza42. Na drugim miejscu ustawodawca wymienia Policję. Uprawnienia Policji są jednak ograniczone do działania na polecenie prokuratora lub sądu, z wyjątkiem czynności niecierpiących zwłoki, zmierzających do zabezpieczenia śladów i dowodów przestępstwa przed ich utratą, zniekształceniem lub zniszczeniem.

Uprawnienie organu innego niż Policja wynika z faktu, że są one ustawowo upraw- nione do prowadzenia postępowań przygotowawczych, przez co zyskują w tym za- kresie uprawnienia Policji (art. 312 k.p.k.). Uprawnienie to może też wynikać z wyraź-

———————

38T. Grzegorczyk, Kodeks postępowania karnego, t. I, Warszawa 2014, s. 792.

39A. Kaznowski, Problematyka przeszukania mieszkania…, s. 68.

40S. Steinborn, Problem organu uprawnionego…, s. 367.

41Zob.: J. Skorupka, Konstytucyjne i konwencyjne granice przeszukania w postępowaniu karnym

(cz. 1), „Palestra” 2007, nr 9-10, s. 56–57; A. Sakowicz, Przeszukanie mieszkania a prawa do poszanowania prywatności jednostki. Uwagi na marginesie przepisów Konstytucji RP oraz umów międzynarodowych, [w:] Teoretyczne i praktyczne problemy współczesnego prawa karne- go. Księga jubileuszowa dedykowana Profesorowi Tadeuszowi Bojarskiemu, red. A. Michalska- -Warias, I. Nowikowski, J. Piórkowska-Flieger, Lublin 2011, s. 922.

42Zob. § 123, § 160 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 7 kwietnia 2016 r. Regulamin wewnętrznego urzędowania powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury (Dz.U. 2016, poz. 508); § 113 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 19 grudnia 2016 r. zmieniają- ce rozporządzenie – Regulamin wewnętrznego urzędowania powszechnych jednostek organiza- cyjnych prokuratury (Dz.U. 2016, poz. 2195); § 66 wytycznych nr 1 Komendanta Głównego Policji z dnia 23 lipca 2015 r. w sprawie wykonywania niektórych czynności dochodzeniowo- -śledczych przez policjantów (Dz.Urz. KGP 2015, poz. 59).

Przeszukanie – środek przymusu procesowego...

139

nego przepisu ustawy szczególnej, który z związku z podejrzeniem popełnienia prze- stępstwa upoważnia dany organ do przeprowadzenia tej czynności w celu znalezie- nia dowodów czynu zabronionego43.

Jak wynika z powyższego, do prowadzenia czynności przeszukania, uprawnionych jest wiele nieprokuratorskich organów, co w rezultacie skutkuje większą dostępno- ścią tej czynności w toku postępowania karnego, a tym samym częstszym sięganiem po ten środek przymusu procesowego44. Dlatego też organ procesowy zarządzający przeszukanie powinien podejmować takie decyzje po dogłębnym zbadaniu podstaw prawnych i faktycznych, w szczególności w przypadku przeszukania niezaplanowa- nego, tj. w wypadkach niecierpiących zwłoki – gdy postanowienie sądu lub prokura- tora nie mogło być wydane i gdy odbywa się ono na podstawie nakazu kierownika swojej jednostki lub legitymacji służbowej, (art. 220 § 1 i 3 oraz art. 217 § 3 k.p.k.). Oczywiste jest, że ze względu na charakter czynności niecierpiących zwłoki analiza okoliczności faktycznych przemawiających za przeprowadzeniem przeszukania za- zwyczaj nie jest tak rzetelna, jak w przypadku przeszukania prowadzonego w trybie zwyczajnym i dlatego wzbudza tak wiele kontrowersji. Z jednej strony „wypadek nie- cierpiący zwłoki” z powodu konieczności natychmiastowego działania temu nie służy i sprzyja popełnianiu różnych nieprawidłowości, z drugiej jednak strony sam organ ścigania dokonujący przeszukania nie jest w stanie być obiektywny i dla pozyskania materiału dowodowego jest skłonny poświęcić prawa jednostki45. Mając na uwadze fakt, że prokurator jest tym organem, który prowadzi bądź nadzoruje postępowanie przygotowawcze46 i realizuje jego zadania, siłą rzeczy jest zaangażowany w ko- rzystny dla siebie rezultat przeszukania. Ponadto, jako podmiot żywo zaintereso- wany „korzyściami” dla postępowania przygotowawczego, może nie być w stanie – i śmiem twierdzić, że nie jest w stanie – wyważyć kolidujących ze sobą wartości i przyznać pierwszeństwa ochronie jednostki47. Dotyczy to zarówno kwestii podjęcia decyzji o konieczności przeprowadzenia przeszukania, jak i kontroli następczej. Dlatego też trudno wymagać, by obiektywnie oceniał argumenty przemawiające za odstąpieniem od tej czynności. Z tego też powodu zasadne wydaje się, że organem zarządzającym przeszukanie i przeprowadzającym kontrolę następczą powinien być organ niezaangażowany bezpośrednio w wynik postępowania karnego i jednocześnie organ wykazujący się jak najwyższym prawniczym profesjonalizmem, a mianowicie organ sądowy, który byłby organem niezależnym, potrafiącym z pewnego dystansu ocenić potrzeby przeprowadzenia tego rodzaju czynności w konkretnych sytuacjach faktycznych. W tym miejscu warto przytoczyć fragment uzasadnienia wyroku Trybu- nału Konstytucyjnego, który uznając za niekonstytucyjny art. 236 § 2 k.p.k. w brzmie- niu obowiązującym do 12 stycznia 2009 r. i w swoim wyroku podkreślił:

postanowienie prokuratora o przeszukaniu i zatrzymaniu rzeczy oraz inne rozstrzy- gnięcia wymienione w art. 236 § 2 k.p.k. bezpośrednio ingerują w konstytucyjnie

———————

43T. Grzegorczyk, Kodeks postępowania karnego. Komentarz, Kraków 2001, s. 534.

44S. Steinborn, Problem organu uprawnionego…, s. 373.

45P. Hofmański, Konwencja Europejska a prawo karne, Toruń 1995, s. 317.

46Zob. art. 3 § 1 pkt 1 Ustawy z dnia 28 stycznia 2016 r. Prawo o prokuraturze (Dz.U. 2016, poz. 177).

47J. Grochowski, Definicja i elementy składowe…, s. 93–94.

140

Aneta Kamińska-Nawrot

 

 

chronioną wolność osobistą, nietykalność mieszkania, a przez to również prawo do prywatności i prawo własności. Dlatego osoby, wobec których zostały zastosowane te środki, powinny mieć gwarancję kontroli tych decyzji przez odpowiednie organy [...]. Kontrola zażaleniowa nie tworzy ochrony przed arbitralną ingerencją organów ściga- nia. Jej celem jest zminimalizowanie jej skutków, ponieważ ma ona charakter następ- czy. Dokonanie przeszukania i zatrzymanie rzeczy powinno zatem podlegać kontroli niezależnego sądu48.

Ponadto w praktyce policyjnej coraz częściej zdarza się jednak, że mimo prowa- dzonych czynności operacyjnych (a bywa, że procesowych) i posiadania przez organ od jakiegoś czasu uzasadnionego przypuszczenia o miejscu, gdzie mogą znajdować się dowody w sprawie, podejmuje czynności w ramach art. 308 k.p.k., nie występu- jąc uprzednio do prokuratora o wydanie postanowienia. Należy mieć na uwadze, że przeszukanie na podstawie nakazu lub legitymacji służbowej jest możliwe tylko w sytuacjach zupełnie nagłych, gdy wszelka zwłoka groziłaby zatarciem śladów bądź utratą dowodów przestępstwa i gdy zaistnieją okoliczności uniemożliwiające wystą- pienie do prokuratora o wydanie postanowienia. Zatem, nie tylko sama okoliczność niecierpiąca zwłoki jest wystarczającym uzasadnieniem podjęcia działań przez organy ścigania na podstawie nakazu kierownika swojej jednostki czy legitymacji służbo-

wej49.

Przepisy sprzyjające ingerencji w prawa osoby, u której dokonano przeszukania

Obecnie, zgodnie z treścią art. 236 k.p.k., kontrola sądu ma miejsce dopiero w przy- padku złożenia przez osoby, których prawa zostały naruszone, zażalenia na posta- nowienie wydane lub czynność dokonaną. Zażalenie takie rozpatrywane jest przez sąd rejonowy, w okręgu którego prowadzone jest postępowanie. Tak więc stało się zadość wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego i z pewnością jest to milowy krok, w porównaniu ze stanem, który obowiązywał, zanim Trybunał zabrał w tej sprawie głos. Ale pomimo szeregu zmian dokonywanych w ramach tego artykułu nadal ro- dzą się pytania: Czy osoba, u której dokonano przeszukania na podstawie legityma- cji służbowej, w dniu następnym po dokonaniu czynności może złożyć zażalenie na postanowienie, pomimo że wcześniej nie żądała postanowienia prokuratora w przed- miocie zatwierdzenia czynności? Czy wówczas takie przeszukanie będzie miało szansę być skontrolowane przez niezależny organ sądowy? Odpowiedź na takie py- tanie powinna być oczywista, zważywszy na materię, której dotyczy, a jednak tak nie jest. Zgodnie z treścią art. 220 § 3 k.p.k. w wypadkach niecierpiących zwłoki, jeżeli postanowienie sądu lub prokuratora nie mogło być wcześniej wydane, organ dokonuje czynności przeszukania na podstawie nakazu kierownika jednostki lub le- gitymacji służbowej, a następnie niezwłocznie zwraca się do sądu lub prokuratora

———————

48Wyrok TK z dnia 3 lipca 2008 r., K 38/07, OTK-A 2008, nr 6, poz. 102; P. Starzyński, Skutki uznania niekonstytucyjności art. 236 par. 2 k.p.k., „Przegląd Policyjny” 2010, nr 3, s. 122–131.

49A. Kasprzyk, Przeszukanie nie zawsze legalne, „Rzeczpospolita” 24 grudnia 2003 r.

Przeszukanie – środek przymusu procesowego...

141

o zatwierdzenie przeszukania. Ponadto w trakcie przeszukania jest zobowiązany po- uczyć osobę, u której dokonano przeszukania, o przysługującym jej prawie żądania doręczenia w terminie 7 dni od dnia dokonania przeszukania postanowienia sądu lub prokuratora w przedmiocie zatwierdzenia czynności. Oznacza to, że żądanie takie mu- si być przez osobę zgłoszone do protokołu, czyli w trakcie trwania czynności. Zatem żądanie zgłoszone po przeprowadzonym przeszukaniu jest bezskuteczne. Bezowoc- ne będzie także żądanie zgłoszone ustnie funkcjonariuszowi, ale nieujęte w protoko- le przeszukania. Oczywiście takie podejście ustawodawcy jest w pewnym sensie zrozumiałe, chociażby ze względu na to, iż udowodnienie faktu złożenia ustnie takie- go żądania jest bardzo trudne, a w większości przypadków niemożliwe, ale nie po- zostawia wątpliwości, że nie służy ono interesom jednostki, a wręcz je ogranicza. Trzeba przecież mieć na uwadze, iż przeszukanie dotyczy nie tylko osób podejrza- nych, ale także ich rodzin, które często w żaden sposób nie pozostają w konflikcie z prawem, a nierzadko nie mają żadnej wiedzy na temat tego, czym zajmuje się ich najbliższa osoba. Z pewnością osoba taka nie pozostaje obojętna i sam fakt wdarcia się w jej prywatne życie powoduje wysoce stresującą sytuację. Czy zatem ustawo- dawca nie powinien zadbać o to, by osoba, u której dokonuje się przeszukania, nie była dodatkowo zmuszana do myślenia w sytuacji dla niej być może ekstremalnej? Czy to nie ustawodawca powinien zabezpieczyć prawa jednostki w taki sposób, by obligatoryjnie otrzymała ona zatwierdzenie takiej czynności przez prokuratora lub sąd, gdy postanowienie nie było wcześniej wydane? Zdaje się, że takie rozwiązanie, gdy organ w każdym przypadku zobligowany byłby uzyskać postanowienie w przed- miocie zatwierdzenia przeszukania, eliminowałoby przypadki, gdy osoba nie została pouczona o przysługującym jej prawie bądź została pouczona nienależycie i nie miała świadomości, że jej żądanie musi znaleźć odzwierciedlenie w protokole, bądź zosta- ła pouczona, ale ze względu na swój stan emocjonalny nie była w stanie zrozumieć przysługującego jej prawa czy w ogóle skupić się na jego znaczeniu50. Dlatego w tym szczególnym przypadku wydaje się wysoce uzasadnione a wręcz pożądane, by usta- wodawca usunął bądź skorygował te uregulowania, które mogą w jakikolwiek sposób pozwolić na dowolność działania organów ścigania i w każdym przypadku zapewnił kontrolę sposobu i legalności przeszukania przez sąd, niezależnie od inicjatywy osoby, u której takie przeszukanie zostało przeprowadzone.

Kolejną kwestią, której nie sposób pominąć, jest brak uregulowań związanych z rodzajem przestępstw, w wyniku których organ ścigania może dokonać przeszuka- nia w trybie art. 308 k.p.k. Mając na uwadze charakter czynności przeszukania, ko- nieczne wydaje się zacieśnianie możliwości wykorzystania tej instytucji w możliwie jak największym stopniu. W obecnym stanie prawnym Policja i inne uprawnione do przeszukania organy mogą w każdej sprawie, nawet najbłahszej, zdecydować o prze- prowadzeniu przeszukania. Przepisy pod tym względem nie zawierają żadnych ogra- niczeń. Można mieć wrażenie, że konstytucyjnie chronione prawa jednostki, takie jak nienaruszalność mieszkania, prawa do prywatności, niewiele znaczą w porówna- niu np. z koniecznością odzyskania skradzionego w wyniku rozboju telefonu komór- kowego. Oczywiste powinno być rozstrzygnięcie takiego konfliktu wartości na ko-

———————

50 Por. szerzej w tej kwestii: A. Sakowicz, Przeszukanie mieszkania a prawa…, s. 909–929.

142

Aneta Kamińska-Nawrot

 

 

rzyść ochrony praw jednostki na podstawie zasady proporcjonalności, ale brak ja- kichkolwiek unormowań pod tym względem po raz kolejny pokazuje, że w naszym systemie prawnym jest wciąż zbyt mało troski o interes jednostki. Unormowanie wskazujące konkretne rodzaje przestępstw, w wyniku których dopuszczalne byłoby przeszukanie, nie tylko ograniczyłoby swobodę działania organów ścigania i zabez- pieczało przed nadużyciami, ale niejednokrotnie ułatwiło podejmowanie decyzji or- ganom i tym samym zwiększyłoby poczucie bezpieczeństwa jednostki, szczególnie gdy chodzi o przypadki niecierpiące zwłoki.

W związku z tym, że czynności niecierpiące zwłoki odbiegają ze względu na swą specyfikę od standardów czasowych postępowania prowadzonego w trybie zwykłym, uzasadnione wydaje się także skrócenie terminów do zatwierdzenia czynności prze- szukania i doręczenia osobie, u której dokonano przeszukania, postanowienia o jego zatwierdzeniu. Użycie terminu „niezwłocznie” oznacza bez zbędnej zwłoki, a w rze- czywistości do 7 dni, jeżeli osoba złoży do protokołu żądanie o wydanie postanowienia zatwierdzającego przeszukanie. Natomiast w przypadku braku takiego żądania termin ten może być znacznie wydłużony, chociażby ze względu na wykonywane inne czyn- ności służbowe. Rozwiązanie np. niezwłocznie nie później niż w ciągu 48 godzin, a także skrócenie terminu doręczenia postanowienia w przedmiocie jego zatwierdzenia z 7 dni do np. 48 godzin wzorem rozwiązań włoskich51 pozwalałoby na natychmia- stową kontrolę następczą przeprowadzonej czynności przeszukania. Oczywiste po- winno być także, że ryzyko naruszenia praw jednostki jest w przypadku czynności niecierpiących zwłoki największe, dlatego bez względu na inicjatywę osób upraw- nionych kontrola sądu, ponieważ była bez uprzedniego zarządzenia prokuratora lub sądu, powinna mieć miejsce zawsze.

Bardzo istotną kwestią, której ustawodawca nie poświęcił najmniejszej uwagi, jest brak regulacji dotyczących rozróżnienia sposobu przeprowadzania czynności u oso- by podejrzanej oraz u innej osoby, która nie pozostaje w zainteresowaniu organów ścigania w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa. Traktowanie w taki sam sposób osób, które w żaden sposób nie naruszyły przepisów prawa, oraz osób podej- rzanych o dokonanie przestępstw jest wysoce niesprawiedliwe i wzbudza ogromne zdziwienie, że ustawodawca do chwili obecnej nie uregulował tego problemu. Oczy- wiste wydaje się, iż osoby inne niż podejrzane powinny być przez państwo chronio- ne, a procedury bardziej przyjazne dla obywatela. Przy tego rodzaju środkach przy- musu procesowego bezdyskusyjne powinno być wprowadzenie obwarowań, które w sposób pewny zabezpieczałyby prawa jednostki. Wydaje się, że takim rozwiąza- niem mogłoby być wskazanie prokuratora jako jedynego podmiotu, który mógłby takiego przeszukania dokonywać, oraz niezależnego sądu uprawnionego do zbada- nia prawidłowości i zasadności przeprowadzenia tej czynności. Taka regulacja z pew- nością przyczyniłaby się do polepszenia komfortu osób „niepodejrzanych”, u których często z powodu nieszczęśliwego zbiegu okoliczności może być przeprowadzane przeszukanie.

———————

51A. Perrodet, The public prosecutor, [w:] European Criminal Procedures, red. M. Delmas-Marty, J.R. Spencer, Cambridge 2002, s. 377–378.

Przeszukanie – środek przymusu procesowego...

143

3. Podsumowanie

Przepisy procedury karnej dotyczące środków przymusu procesowego, w szcze- gólności przeszukania, a wcześniej rewizji, były niejednokrotnie wykorzystywane w walce politycznej i nie miały nic wspólnego z rzetelnym procesem karnym opar- tym na prawdzie materialnej. Brak jednoznacznych uregulowań, przyznawanie upraw- nień do stosowania środków przymusu procesowego zbyt wielu podmiotom niejed- nokrotnie prowadziły do tragedii niewinnych ludzi, których konstytucyjne prawa w imię dobra wymiaru sprawiedliwości były deptane. Aby tego rodzaju zagrożenia wyeli- minować bądź co najmniej ograniczyć do minimum, należy stanowić je z niezwykłą ostrożnością, zapewniając maksimum ochrony szczególnie tym, którzy w żaden spo- sób nie przyczynili się do takiego stanu rzeczy. Ponadto wyrok Trybunału Konstytu- cyjnego, nie pozostawił najmniejszych wątpliwości co do tego, że organ ścigania, który realizuje zadania procesu, nie jest w stanie obiektywnie dokonać kontroli na- stępczej, a zatem oczywiste jest, iż powinien ją przeprowadzać niezależny organ, ja- kim jest sąd. Niezwykle ważne jest także to, by przepisy dotyczące przeszukania by- ły stanowione także z myślą o interesie obywatela, który w przypadku zetknięcia się z tym problemem nie będzie musiał ich szukać w gąszczu niezrozumiałych i wielo- znacznych uregulowań. Dokonując analizy zmian przeprowadzonych na przestrzeni ostatnich lat w treści art. 236 k.p.k., można mieć wrażenie, że sam ustawodawca nie jest przekonany, co do słuszności ich wprowadzania, skoro tak często je koryguje. Nie jest to jednak materia, którą można lekkomyślnie, bez szerokich konsultacji róż- nych środowisk korygować. Taka „korekta” bowiem powinna być dokonywana pod- czas procesu legislacyjnego, a nie w trakcie jego obowiązywania – koszty bowiem takiego „eksperymentowania”, jak pokazuje historia, były zawsze bardzo wysokie.

Bibliografia

Bartczak J., Przeszukanie w przepisach prawa i w praktyce, Warszawa 1973. Cieślak M., Zagadnienia dowodowe w procesie karnym, Warszawa 1955.

Cieślak M., Środki przymusu na tle systemu bodźców prawnych w procesie karnym, „Ze- szyty Naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego, Prace prawnicze” 1960, z. 7.

Cieślak M., Polska procedura karna, Warszawa 1984.

Grajewski J., Skrętowicz E., Podręczny komentarz do kodeksu postępowania karnego, Gdańsk 1993.

Grochowski J., Milicyjne przeszukanie pozaprocesowe a konstytucyjne prawa osobiste w PRL, „Problemy Prawa Karnego” 1989, nr 15.

Grochowski J., Definicja i elementy składowe instytucji przeszukania w procesie karnym, „Problemy Prawa Karnego” 1990, nr 16.

Grochowski J., Podstawy dowodowe przeszukania w kodeksie postępowania karnego, „Problemy Prawa Karnego” 1992, nr 18.

Grzegorczyk T., Kodeks postępowania karnego. Komentarz, Kraków 2001. Grzegorczyk T., Kodeks postępowania karnego, t. I, Warszawa 2014. Grzegorczyk T., Tylman J., Polskie postępowanie karne, Warszawa 1998. Hofmański P., Konwencja Europejska a prawo karne, Toruń 1995.

144

Aneta Kamińska-Nawrot

 

 

Hofmański P., Prawo do poszanowania prywatności a rozwiązania polskiego prawa karnego materialnego i procesowego, [w:] Standardy praw człowieka a polskie prawo karne, red. J. Skupiński, J. Jakubowska-Hara, Warszawa 1995.

Kasprzyk A., Przeszukanie nie zawsze legalne, „Rzeczpospolita” 24 grudnia 2003 r. Kaznowski A., Problematyka przeszukania mieszkania, „Prokuratura i Prawo” 2010, nr 4. Kodeks postępowania karnego, t. I, red. R.A. Stefański, R. Zabłocki, wyd. 2 zm., War-

szawa 2003.

Kodeks postępowania karnego, t. I: Komentarz do artykułów 1–296, red. P. Hofmański, E. Sadzik, K. Zgryzek, Warszawa 2011.

Konieczny J., Pojęcie prawdopodobieństwa ze stanowiska procesu karnego i kryminali- styki, Katowice 1987.

Koper R., Przeszukanie w wypadkach niecierpiących zwłoki, „Prokuratura i Prawo” 2014, nr 11–12.

Korman J., Żądanie wydania i przeszukanie w celu uzyskania dowodów rzeczowych, „Problemy Praworządności” 1975, nr 5.

Lityński A., Murzynowski A., Niektóre prawa osobiste obywateli w świetle art. 74 Kon- stytucji PRL oraz ważniejszych ustaw szczególnych, „Nowe Prawo” 1957, nr 10.

Łojewski K., Problematyka rewizji domowej i osobistej w k.p.k., „Palestra” 1967, nr 4. Marszał K., Proces karny, zagadnienia ogólne, Katowice 2013.

Młynarczyk Z., Przeszukanie i odebranie przedmiotów w postępowaniu karnym, „Proku- ratura i Prawo” 1996, nr 4.

Perrodet A., The public prosecutor, [w:] European Criminal Procedures, red. M. Del- mas-Marty, J.R. Spencer, Cambridge 2002.

Ponarski Z., O udziale osób przybranych w postępowaniu przygotowawczym, „Palestra” 1970, nr 6.

Popławski H., Uwagi w sprawie zakresu rewizji domowej i osobistej, „Palestra” 1962, nr 7. Popławski H., Rewizja mieszkaniowa, zatrzymanie rzeczy i zabezpieczenie mienia

sprawcy, „Problemy Kryminalistyki” 1963, nr 46.

Sakowicz A., Poszanowanie życia prywatnego w postępowaniu karnym, „Jurysta” 2000, nr 6. Sakowicz A., Przeszukanie mieszkania a prawa do poszanowania prywatności jednostki.

Uwagi na marginesie przepisów Konstytucji RP oraz umów międzynarodowych, [w:] Teoretyczne i praktyczne problemy współczesnego prawa karnego. Księga jubileuszo- wa dedykowana Profesorowi Tadeuszowi Bojarskiemu, red. A. Michalska-Warias,

I.Nowikowski, J. Piórkowska-Flieger, Lublin 2011.

Schaff L., Zakres i formy postępowania przygotowawczego, Warszawa 1961.

Skoczyński L., Przeszukanie – ewolucja instytucji, [w:] Problemy ewolucji prawa kar- nego, red. T. Bojarski, Lublin 1993.

Skorupka J., Konstytucyjne i konwencyjne granice przeszukania w postępowaniu karnym (cz. 1), „Palestra” 2007, nr 9–10.

Steinborn S., Problem organu uprawnionego do stosowania przeszukania w toku procesu karnego w świetle unormowań konstytucyjnych i prawnomiędzynarodowych, „Gdań- skie Studia Prawnicze” 2008, t. XIX.

Starzyński P., Skutki uznania niekonstytucyjności art. 236 par. 2 k.p.k., „Przegląd Poli- cyjny” 2010, nr 3.

Waltoś S., Proces karny, zarys systemu, Warszawa 2002.

Waltoś S., Proces karny, zarys systemu, Warszawa 2009.

Waszczyński J., Maliszewska H., Istota i granice przeszukania według k.p.k., „Palestra” 1972, nr 2.

Przeszukanie – środek przymusu procesowego...

145

Konwencja o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, sporządzona w Rzy- mie dnia 4 listopada 1950 r., zamieniona następnie Protokołami nr 3, 5, 8 oraz uzupeł- niona Protokołem nr 2 (Dz.U. 1993, nr 61, poz. 284, z późn. zm.).

Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks postępowania karnego (Dz.U. 1997, nr 89, poz. 555, z późn. zm.).

Ustawa z dnia 28 stycznia 2016 r. Prawo o prokuraturze (Dz.U. 2016, poz. 177, z późn. zm.). Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 7 kwietnia 2016 r. Regulamin wewnętrz- nego urzędowania powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury (Dz.U. 2016,

poz. 508).

Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 19 grudnia 2016 r. zmieniające rozpo- rządzenie – Regulamin wewnętrznego urzędowania powszechnych jednostek organi- zacyjnych prokuratury (Dz.U. 2016, poz. 2195).

Wytyczne Nr 1 Komendanta Głównego Policji z dnia 23 lipca 2015 r. w sprawie wyko- nywania niektórych czynności dochodzeniowo-śledczych przez policjantów (Dz.Urz. KGP 2015, poz. 59).

Ustawa z dnia 19 kwietnia 1969 r. Kodeks postępowania karnego (Dz.U. 1969, nr 13, poz. 94, z późn. zm.) – akt archiwalny.

Ustawa z dnia 14 lipca 1983 r. o Ministrze Spraw Wewnętrznych i zakresie działania podległych mu organów (Dz.U. 1983, nr 38, poz. 172) – akt archiwalny.

Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 6 stycznia 1984 r. w sprawie za- sad i trybu zatrzymywania, kontroli osobistej, przeglądania bagażu oraz sprawdzania ładunku osób naruszających lub zagrażających porządkowi i bezpieczeństwu publicz- nemu (Dz.U. 1984, nr 6, poz. 28) – akt archiwalny.

Rozporządzenie z dnia 19 marca 1928 r. Kodeks postępowania karnego (Dz.U. 1950, nr 40, poz. 364, z późn. zm.) – akt archiwalny.

Summary

This article contains the author’s opinions and her attitude to the law of body and things, search and seizure procedures carried out by legally authorised law enforcement agencies in order to gain sufficient evidence to ensure the arrest and conviction of an of- fender, focused particularly on the Police. There is a comprehensive and essential eval- uation of existing law in this area and presentation of doubts concerning the practices of the rights given in law for law enforcement agencies. There is an argument in a potential discussion against possible violations of individual rights by the police when dealing with this matter. The article indicates the existing shortcomings which can appear in the daily routine work of law enforcement agencies or their representatives. The existing regulations do not provide enough protection for individual rights in confrontations with entitled police officers, giving them an opportunity to act on the edge of law. As an ex- ample, the author focuses on search and search and seizure based only on doubtful sus- picion, which is clearly seen in police work and searches based only on production of a Police officers ID and before receiving authorized permission and acceptance given by a prosecutor or court. The conclusion suggests looking for a more correct and moral bal- ance between the transparency of this activity and the rights of individuals faced with these issues and problems.